Zdarza się, że ludzie zapisują się na warsztaty, które zmieniły komuś życie, ale sami nie mają aż tak wielkiego Wow. Ich życie nie uległo zmianie, a oni są rozczarowani nieskutecznością danej metody.

Ktoś może powiedzieć: nie wszystkie narzędzia będą służyć tak samo dobrze każdej osobie – zgadzam się z tym w 100%

A ktoś inny powie słynne „widocznie nie był gotowy”.

Czy się zgadzam?
A to już zależy, co ma na myśli.

Najczęściej ludzie mają na myśli to, że osoba ta nie jest jeszcze wystarczająco jakaś, żeby zrozumieć tę tajemną wiedzę np. nie wystarczająco świadoma, nie ma wystarczającej wiedzy, albo rozwiniętej którejś czakry.

Z taką interpretacją „widocznie nie był gotowy” totalnie się nie zgadzam.

Znam ludzi, którzy mają niewielka widzę i są na początku swojej drogi w samorozwoju, a dokonują wielkich zmian, przy pomocy metod, z którymi bardziej zaawansowanym “nie pykło”.

Dlaczego?

Nieważne jak się mają twoje czakry i jak obszerna jest Twoja wiedza. Jeśli JESTEŚ GOTOWY NA ZMIANĘ, to podejmujesz DECYZJĘ, że będziesz MIEĆ to czego chcesz. TO WYSTARCZY.

Wówczas z zapałem wdrażasz kolejne kroki, jakie podsuwa Ci serce, aż pewnego dnia budzisz się i to już JEST.

W czasie drogi do nie martwisz się, że to trwa za długo, ani, że popełnisz błędy. Masz cierpliwość do siebie, bo wiesz, że nie zrezygnujesz z TEGO.
Co najwyższej chwilę odpoczniesz.

Nie hamuje Cię strach, ani frustracja (a w każdym razie nie na długo), bo WIESZ, że to już jest Twoje. Tylko w przyszłym TERAZ.

Nie ma czegoś takiego jak „jeszcze niewystarczająco dobry na zmianę”.

Co najwyżej, On jeszcze nie odkrył co jest tym, czego naprawdę chce lub, ze na to zasługuje. Może ten warsztat sprawi, że to doprecyzuje. A wtedy właściwe metody same staną na jego drodze.

A Ty?

Jesteś już gotowy?

Tak? Super! Do dzieła! Baw się dobrze w trasie.

Nie? A w jakim sensie „nie gotowy”?

Wybierz ten właściwy sens.
Nie podcinaj sobie skrzydeł!

Cel się wyklaruje, jeśli ZDECYDOWAŁEŚ, że chcesz co poznać, zamiast, jak dotąd, PRAGNĄĆ go poznać.