Jeśli tak bardzo bardzo chcesz, a tak bardzo bardzo nie idzie, to nie znaczy że Twoje marzenie nie ma sensu. Być może sposób w jaki chcesz to osiągnąć, nie jest najbardziej optymalną drogą do celu, a Twoje serce/Dusza ma dla ciebie znacznie łatwiejszy i przyjemniejszy plan.

Zatrzymaj się i zrelaksuj 🙂 Wyjdź z energii CHCENIA i na nowo połącz się ze swoim sercem i tą wersją siebie, która już doświadcza tego spełnionego marzenia. A potem zajmij się sobą, swoją rodziną, ugotuj obiad, pójdź na spacer z psem… Dostrzeż i doceń jak wiele masz już teraz. Rób swoje i bądź otwarta na cudowne zbiegi okoliczności i nowe myśli – spoza przestrzeni chcenia, a z przestrzeni PEŁNI.

U mnie, to najlepiej działa.