Dotrzymywanie danego sobie słowa to akt kochania siebie.
To znak, że szanujesz swoje potrzeby, marzenia i wartości. Kiedy jesteś wobec siebie konsekwentny, budujesz wysokie poczucie własnej wartości i ŻYCIE W ZGODZIE ZE SOBĄ W POCZUCIU MOCY.
Często kojarzymy miłość do siebie z umiejętnością odpuszczania perfekcjonizmu – to zdecydowanie akt odwagi i kochania siebie!
Jednak bycie konsekwentnym nie oznacza perfekcjonizmu.
Być konsekwentnym to kochać siebie tak bardzo, że wytrwale i jednocześnie z czułością podnosisz swoje standardy, tak aby Twoje życie było jeszcze bardziej zgodne z Twoimi wartościami i priorytetami, choć nie zawsze to jest łatwe. I nie musi Ci wychodzić idealnie.
Poniżej podsuwam 5 najczęstszych powodów, dla których nie dotrzymujemy danego sobie słowa:
1. Twoje postanowienie tak naprawdę nie było tym, czego chcesz, tylko tym, co sądzisz, że powinnaś zrobić
Czy Twoje postanowienia wynikają z miłości do siebie, czy z pogardy do siebie…?
ENERGIA TWOJEJ INTENCJI STANOWI O TWOICH REZULTATACH.
2. Masz za dużo postanowień na raz
Najczęściej długo nie jesteśmy w stanie wyjść z impasu, aż wreszcie ruszamy z miejsca i próbujemy zrobić wszystko na raz.
Dlaczego?
Bo mamy do siebie pretensje, że straciliśmy czas i chcemy poprawić mniemanie o sobie, nadrabiając stracony czas.
Nasz umysł działa trochę jak sprężyna – im dłużej była ściśnięta przez brak działania, tym większy pęd, gdy wreszcie zostanie uwolniona.
Problem w tym, że taki zryw, choć początkowo ekscytujący, zwykle prowadzi do przeciążenia, słomianego zapału i poczucia porażki – znowu…
Pamiętaj, że powodem, dla którego nie wprowadziłaś żadnych zmian do tej pory, nie jest Twoje lenistwo – to wynik podświadomych mechanizmów, autosabotaży (nieważne, czy z dzieciństwa, rodu czy poprzedniego wcielenia).
Kochaj siebie tak bardzo, żeby akceptować miejsce w swoim rozwoju, w którym obecnie jesteś.
Rozwój to nie zawody!
Nie da się porównać jednej osoby z drugą, a my niestety wciąż to robimy – dokopujemy sobie, porównujemy się z innymi, hejtujemy sami siebie, zamiast sobie kibicować.
I tu przechodzimy do punktu 3.
3. Jesteś oceniająca, zamiast doceniająca
Chyba najbardziej znane ćwiczenie rozwojowe, jakie istnieje, to dziennik wdzięczności. Wszyscy je znają, ale mało kto to robi, bo… wydaje się zbyt banalny. Wszyscy o nim słyszeli, więc nie brzmi jak coś odkrywczego.
Ten mechanizm to efekt tzw. błędnego przekonania o wyjątkowości rozwiązania. Szukamy metod, które brzmią nowatorsko lub wymagają dużego wysiłku, bo wydaje nam się, że wartość efektu musi być proporcjonalna do trudności zadania.
Po prostu sprawdź to – np. przez tydzień. Codziennie wypisz kroki, które przybliżyły Cię do zrealizowania swojego postanowienia i postaraj się poczuć wdzięczność do siebie i wszechświata, że to się udało.
Ja już wiem, że efekty będą niesamowite. Ty przekonasz się za tydzień.
4. Nie masz konkretnego planu
Ludzie nie realizują postanowień, bo zapominają, że doba ma 24 godziny i nie będzie miała więcej, bo Ty postanowiłaś dorzucić coś nowego.
Co jest Twoim pochłaniaczem energii, którego możesz się pozbyć, by zrobić miejsce na nawyki zgodne z Twoimi wartościami, priorytetami i celami?
Wypisz listę swoich pochłaniaczy energii, sprawdź, ile zjadają Ci czasu i zastanów się, czy chcesz przeznaczać swoje cenne życie na sprawy, które nie są zgodne z Twoim najwyższym dobrem.
5. Nie wiesz, jak radzić sobie z autosabotażem
Zapraszam Cię do przeczytania artykułu o autosabotażu, czyli podświadomych mechanizmach, które za wszelką cenę chcą zatrzymać Cię w dotychczasowym miejscu, nawet jeśli świadomie wiesz, że zmiana, jaką chcesz dokonać, jest dobra i dla Ciebie, i dla Twojego otoczenia.
Jak pokonać autosabotaż w 5 krokach
PODSUMOWUJĄC:
Aby dotrzymać danego sobie słowa, musisz zrozumieć, że konsekwencja, nie perfekcjonizm, jest kluczem.
Czy Ty i Twoje życie są warte wykonania odrobiny wysiłku, a czasem niewygody, narażenia się na lęk, niepokój, rozczarowanie?
Czy zaopiekujesz się sobą w tej zmianie i będziesz stawać na nogi, kiedy się potkniesz lub przewrócisz?
Bo czasem „Kocham Cię – lub Siebie – oznacza powiedzenie sobie NIE.”